Kto by pomyślał, że jesteście takie pożyteczne? A takie malutkie… – szeptała Gaja zaglądając do ula. Po warsztatach pszczelarskich, których była świadkiem, zmieniła zdanie o pszczołach.
Do tej pory myślałam, że jesteście niedobrymi owadami, które bez powodu żądlą i że trzeba się mieć na baczności, kiedy tak latacie wokół. – zawstydzona tłumaczyła Królowej Matce.
Nie martw się Gaju, każdy może się pomylić. – pocieszała ją pszczoła. Ludzie nie rozumieją, że żądlimy tylko wtedy, kiedy coś zagraża nam, naszym dzieciom albo naszemu domowi.
Poza tym zapylacie kwiaty i robicie ten pyszny, słodziutki miód. – podsumowała Gaja. A z wosku pszczelego powstają leki, kosmetyki a nawet figurki – takie do postawienia na półce.
Brawo Gaju! Widać że uważnie wysłuchałaś opowieści Pani Małgosi.
Gaja uśmiechnęła się lekko. Przypomniała sobie, jak fajne było na warsztatach. Dzieciaki słuchały z zaciekawieniem, a Gaja razem z nimi.

6
882
11