Wielu powodów do uśmiechu w Nowym 2014 Roku!

Jaki wielki! – westchnęła Gaba. Trzy razy większy od Ciebie Gaju. – wtrącił Klemens.

Wszyscy patrzyliśmy na olbrzymie pudełko, zapakowane w niebieski papier i przewiązane złotą wstążeczką.

Ciekawe co jest w środku? – kozioł Stefan chodził dookoła pudełka. Chciał znaleźć w nim jakiś otwór, przez który mógłby zajrzeć do środka.

Nic z tego. Żeby nie było nawet malutkiej szparki – narzekał.

Na co czekasz? Otwieraj! – krzyknął do mnie w końcu.

Prezent był tak duży, że musiałam poprosić o pomoc. Maniek chwycił delikatnie za kołnierz mego płaszcza, uniósł mnie do góry i ostrożnie posadził na pudełku. Powolutku zaczęłam odwiązywać kokardę. 

Odchyliłam delikatnie wieko. Niestety było zbyt ciemno, bym mogła cokolwiek zobaczyć.

Chyba musimy poczekać do jutra – powiedziałam do kolegów. Nic tu nie widać.

Żadne tam „do jutra”oburzył się Stefan. Chłopaki chodźcie tu szybko – krzyczał podbiegając do pudła. Maniek i Benek dołączyli do niego. Razem przenieśli prezent pod latarnię. Maniek raz jeszcze podsadził mnie na karton.

I co? Mów nam szybko, co tam jest! – niecierpliwił się Stefan.

Poczekajcie chwilę. Tu jest coś dziwnego. Jakby dywan albo koc jakiś. Tak, to taki brązowy kocyk.opisywałam co widzę, zanurzona do połowy w wielkim pudle. Próbowałam pociągnąć za kawałek mięciutkiego materiału, gdy usłyszałam cichutkie „Auć”.

Zdawało mi się – pomyślałam i znowu szarpnęłam za skrawek materiału.

Auć, auć, auć! – tym razem nie było wątpliwości, skąd dobiegają pojękiwania.

Ten koc żyje! – krzyknęłam przestraszona. Maniek szybko zdjął mnie z kartonu i wszyscy odsunęliśmy się od tajemniczej przesyłki. Staliśmy i patrzyliśmy jak  pudełko zaczyna się ruszać, przewraca się na bok i jak wychodzi z niego…

Jak myślicie, kto był w pudełku? W następnym wpisie na pewno Wam opowiem. Tymczasem życzę Wam wszystkim wielu radości w Nowym 2014 Roku.

Ściskam Was noworocznie.

Autorka i Gaja z Galin.

 

4
  
Dodano: 6 stycznia 2014 o godzinie 20:13
0 komentarzy
Brak dodanych komentarzy
Dodaj komentarz